www.paraworld1.fora.pl

SEAS

Co sądzicie o sojusznikach w grze ? Według mnie są beznadziejni, grałem na ''Mieście Ajuba'' i było Ja i 4 sojuszników na 3 wrogów. Sojusznicy niektórzy grzeją tyłki w swoim plemieniu, a inni, ze dwóch, idą w bój. Idzie armia jednego wroga, pokonuje 2 armie sojuszników i idzie na sojusza jednego, a pozostałe dwie idą na mnie. Jedna armia to nie kłopot, ale idą dwie, 30 łuczników, kilku bohaterów i mnóstwo innych jednostek, oczywiscie mnie podbili. Co o nich sądzicie ?

Szysz

Według mnie to poprostu samoluby i tyle a ja grałem jechałem na wroga odrazu jak gre rozpoczełem miałem 1 sojusznika (komputer) i jak napisałem w czacie żeby mi pomugł to normalnie zrozumiał i mi pomugł Shocked

A jak grasz na Mieście Ajuba to radze ci żebys budował osadę na środku mapy w tym mieście Wink

SEAS

Żeby wszystkie armie na mnie nawalały ze wszystkich stron ? Jaka jest wasza ulubiona mapa ? Moja, mmm... Akwen ?

Wojo

Moja to Miasto Ajuba a i arena

SEAS

Szyszunia00800, według mnie to zbieg okoliczności że ci pomógł, no chyba że tylko u mnie są tacy zacofani sojusznicy

Dragonisa

Na to wygląda, że tylko u ciebie.... U mnie jest tak, że idę sobie do Sojusznika i robię sobie tam armię itp. a resztę za mnie robi on.... Dlatego jak gram z sojusznikiem ton a zasadzie "Widownia" albo przeciw silnemu przeciwnikowi(Ustawiają Inteligencje na 9)

SEAS

U mnie to dziady. Jak wróg mnie wybije, uciekam do niego, ma wtedy potężne państwo, tytany, jak do niego ucieknę to go po paru minutach podbijają

Zabijaka

Ja sądze że lepiej grać samemu niż z sojusznikami

SEAS

Czemu ?

Zabijaka

Bo są kiepscy i zabierają surowce (jak skończą im się swoje)

Dragonisa

O to jest prawda! Mi często po prostu włażą do mojej bazy i zabijają WSZYSTKICH roślinożerców + gniazdo Neutral

I przez to potem muszę budować budynki produkujące jedzenie....

SEAS

No to jest wkurzające jak dinozaury zabijają. Ja w pierwszej epoce, nie mam jedzenia, a oni nachalnie się wbijają do bazy !!! Oczywiście wypowiadam im wojny które praktycznie zawsze wygrywam. No ale weźcie na mapie 8 graczy to lepiej se wziąśc 3 sojusznkiów i 4 wrogów niż 7 wrogów. Zawsze coś tam pomogą

Zabijaka

Ja zawsze przed nimi zamykam bramy.

SEAS

A ja mur zrobiłem wokół gniazda. Biedaki nie mogły wejśc

Tomeis

"Sojusznicy" nie mogli wejsc do gniazda? Co przez to rozumiesz, bo jednostka wejsc do gniazda nie moze jak np do czolgu Nordow.
A jak wychodzily zwierzeta z gniazda??

Moze napiszcie jakie ustawienia dajecie komputerowi sojusznikowi? (Chodzi mi o kolumny poziom SI i Armia) Wtedy moze sie troche wyjasni czemu troche inaczej sie u was sojusznicy zachowuja.